Kiedy myślisz o placu budowy, co widzisz? Stereotypowy obrazek to pobojowisko: góry gruzu zmieszane z błotem, porozrzucane narzędzia, puste worki po cemencie fruwające na wietrze i wszechobecny pył. Wielu inwestorów zaciska zęby i godzi się na to, uznając, że „tak po prostu musi być”, a bałagan jest nieodłącznym elementem powstawania domu. W Budowy Lewandowski mówimy stanowcze: nie. Wierzymy, że stan placu budowy jest bezpośrednim odzwierciedleniem stanu organizacji firmy. Tam, gdzie panuje chaos w otoczeniu, panuje też chaos w harmonogramie i wykonawstwie.


Bałagan na budowie to coś więcej niż estetyka

Dla nas utrzymanie porządku to nie kwestia pedantyzmu, ale fundamentalny element profesjonalnego rzemiosła. Dlaczego to takie ważne?

Po pierwsze: Bezpieczeństwo. Plac budowy to miejsce podwyższonego ryzyka. Porozrzucane deski z gwoździami, kable leżące w kałużach czy niestabilne stosy materiałów to prosta droga do wypadku. Czysta budowa to bezpieczna budowa – zarówno dla naszych pracowników, jak i dla Ciebie, gdy przyjeżdżasz wizytować postępy prac.

Po drugie: Jakość wykonania. Trudno oczekiwać milimetrowej precyzji przy układaniu wielkoformatowych płyt gresowych, jeśli fachowiec potyka się o własne narzędzia, a podłoże jest pełne piachu. Bałagan sprzyja błędom, przeoczeniom i uszkodzeniom materiałów, które jeszcze nie zostały wbudowane.

Po trzecie: Efektywność. Czas, który pracownik poświęca na szukanie młotka w stercie gruzu, to czas stracony. Uporządkowane stanowisko pracy oznacza szybszą realizację Twojego domu.

Jak to robimy w praktyce?

Nasza rodzinna tradycja budowlana, sięgająca trzech pokoleń, nauczyła nas, że szacunek do pracy zaczyna się od posprzątania po sobie. Wprowadziliśmy żelazne zasady, które obowiązują każdą z naszych trzech brygad (stanu surowego, elewacyjną i wykończeniową):

  1. Zasada „Czysty koniec dnia”: Ostatnie 30 minut pracy każdej zmiany przeznaczone jest na sprzątanie. Narzędzia są czyszczone i odkładane na miejsce, a stanowisko pracy jest zamiatane. Następnego dnia rano ekipa wchodzi na czysty plac boju, gotowa do działania, zamiast zaczynać dzień od „odgruzowywania”.

  2. Bieżąca utylizacja odpadów: Nie tworzymy „dzikich wysypisk” w rogu Twojej działki. Odpady budowlane są na bieżąco segregowane i składowane w wyznaczonych kontenerach lub workach typu big-bag, a następnie legalnie utylizowane.

  3. Szacunek dla materiału: Palety z drogimi pustakami ceramicznymi czy styropianem nie stoją w błocie. Dbamy o prawidłowe składowanie materiałów, które kupiłeś, chroniąc je przed wilgocią i zniszczeniem, zanim jeszcze zostaną użyte.

Ochrona tego, co już zrobione

Kultura pracy jest kluczowa zwłaszcza na etapie wykończeniowym. To moment, w którym na budowie pojawiają się drogie elementy – nowe okna, drzwi wejściowe, gotowe posadzki.

Przerażają nas historie o ekipach tynkarskich, które zachlapały nowe okna, bo „zapomniały” ich okleić, albo o glazurnikach, którzy porysowali parkiet, bo nie zabezpieczyli go tekturą.

Dla nas zabezpieczenie wykonanych już elementów to absolutny priorytet. Zanim wjedzie nasza brygada tynkarska, okna są szczelnie zabezpieczane. Gdy układamy płytki w łazience, dbamy o to, by nie uszkodzić sąsiednich pomieszczeń. Traktujemy Twój dom z taką samą troską, jakby był naszym własnym.

Wizytówka Twojej inwestycji

Twój dom w trakcie budowy jest wizytówką – Twoją i naszą. Nie chcemy, aby sąsiedzi patrzyli na Twoją działkę jak na wysypisko śmieci. Chcemy, aby widzieli profesjonalnie prowadzony proces inwestycyjny.

Jeśli szukasz wykonawcy, po którym nie trzeba sprzątać i dla którego wysoka kultura techniczna jest standardem, zapraszamy do współpracy. Zbudujmy Twój dom bez chaosu.